Strony

wtorek, 25 sierpnia 2015

MARMOLADA WIŚNIOWA SŁODZONA DAKTYLAMI

   W tym roku z braku czasu i sił liczba moich przetworów będzie okrutnie uboga. Mimo wszystko staram się, żeby przynajmniej kilka powstało. Zawsze coś, zawsze własne i pyszne.

Składniki na ok. 8 średnich słoików (ok. 300ml)
  • 3 kg wiśni
  • 200g daktyli suszonych
  • 15-20g agaru (z maksymalnej ilości wychodzi prawdziwa marmolada, którą można kroić)

Wykonanie
  1. Wiśnie drylujemy.
  2. Wiśnie gotujemy razem z daktylami ok. 30 minut, zostawiamy do przestygnięcia lub miksujemy od razu (ja zostawiam ze względu na blender, którego ostrza podobno tępią się pod wpływem gorącej masy)
  3. Zagotowujemy i przelewamy do wyparzonych słoików.
  4. Pasteryzujemy w dowolny sposób. Ja tego nie robię - wkładam umyte i mokre puste słoiki do piekarnika ustawionego na 120stC. Zostawiam jej do wygrzania i wysuszenia (razem z nakrętkami) na ok. 20 minut, a następnie wyjmę po jednym i wlewam przez lejek gorącą masę. Zakręcam i odstawiam do góry dniem. Gotowe słoiczki przykrywam szmatką, a rano sprawdzam czy wieczko jest wklęśnięte i odnoszę do piwniczki. Od 3 lat moje straty to 3 słoiki, które były za lekko zakręcone, więc najprawdopodobniej sposób działa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz