Strony

czwartek, 17 marca 2016

ZUPA BRUKWIOWA

   Brukiew w Polsce kojarzona jest z wojennym głodem. Bardzo popularna jest za to w Skandynawii, a szczególnie ceniona przez Finów. Jest cennym, bogatym w witaminy i składniki mineralne warzywem. W zasadzie jedynym powtarzającym się przepisem kuchni polskiej, a właściwie kaszubskiej, jest zupa z brukwi na gęsinie. Ja postanowiłam zrobić ją oczywiście w wersji wege i... chyba sie udało. Na pewno nie smakuje jak mięsna, ale jest bardzo aromatyczna i przyjemna dla kubków smakowych. Zapraszam na zupełnie nowy smak.

Składniki na 4-5 porcji
  • 4 brukwie
  • 3 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 cebule
  • 1 jabłko, najlepiej słodkie (u mnie Rubin)
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1-0,5 litra wywaru warzywnego
  • 2 łyżki płatków drożdżowych
  • 1 śliwka suszona, najlepiej wędzona
  • 5 łyżek kaszy gryczanej niepalonej
  • sól, pieprz

dodatkowo
  • jogurt (w wersji beznabiałowej roślinny) lub śmietana
  • szczypta chilli
  • 2 szczypty czarnuszki
  • 1 łyżeczka majeranku

Wykonanie
  1.  Cebulę siekamy, a następnie lekko dusimy na oliwie. Dodajemy kurkumę i pokrojone w kostkę jabłko. Dusimy do rozklejenia się jabłka. Na koniec dodajemy płatki drożdżowe, mieszamy wszystko razem i po chwili zalewamy bulionem. 
  2. Gdy ciecz wywarowo-cebulowo-kurkumowa jest gorąca wrzucamy do niej brukiew pokrojoną w słupki oraz marchew i pietruszkę pokrojone w kostkę. Dodajemy też suszoną śliwkę. Uzupełniamy gorącą wodą jeżeli jest za mało płynu, warzywa mają być przykryte wodą. Całość gotujemy ok. 45 minut, przy czym pierwsze 15 minut bez przykrycia.
  3. Po upływie całego czasu dodajemy przepłukaną kaszę gryczaną oraz majeranek. Gotujemy jeszcze 15 minut, a następnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
  4. Dobrze, żeby po wyłączeniu palnika zupa postała jeszcze chwilę, tak ok. 15-30 minut, żeby smaki mogły "dojść". 
  5. Podajemy z kleksem jogurtu, szczyptą (lub więcej) chilli lub ostrej papryki oraz czarnuszką. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz